autor: Piotr Woźniak, WP Sportowe Fakty
Siatkarki #VolleyWrocław mają za sobą pojedynki z czołówką ligowej tabeli. Zawodniczki ze stolicy Dolnego Śląska będą chciały przerwać pasmo porażek w meczu z kaliszankami. – Trzeba będzie wykorzystać swoje szanse – mówi Natalia Murek.
Piotr Woźniak, WP SportoweFakty: przegrałyście mecz z
mistrzyniami Polski, zespołem prowadzonym przez waszego byłego szkoleniowca,
Marka Solarewicza. Trzeba jednak przyznać, że napędziłyście stracha siatkarkom
ŁKS Commercecon Łódź, bo tie-break wisiał w powietrzu…
Natalia Murek, przyjmująca #VolleyWrocław: Zdążyłyśmy już wzajemnie
zdiagnozować, że zabrakło nam dokładności w szczegółach i często to ważyło o
losach kluczowych punktów w tym meczu. Stąd też wynik 1:3, ale sam obraz meczu
jest dla nas bardzo budujący. Nie można powiedzieć, że w Łodzi zabrakło emocji
i rzeczywiście spełniły się słowa trenera Marka (Solarewicza – przyp. red) o
tym, że na boisku nie było sentymentów.
Dziesiąte miejsce w tabeli, na którym obecnie plasuje się
#VolleyWrocław, z pewnością was nie satysfakcjonuje. W stawce zespołów na
miejscach 6-10 widać jednak duży ścisk. Czy pani zdaniem należy już się
niepokoić?
W tym roku liga jest “przewrotna” i wcale nie jest nadużyciem
stwierdzenie, że każdy może z każdym wygrać i przegrać. Dlatego absolutnie nie
uważam, że jesteśmy na straconej pozycji. Ostatnio rozegrałyśmy kilka trudnych
spotkań z ligową czołówką, ale niebawem przyjdą takie mecze, gdzie pojawią się
szanse na zwycięstwo i trzeba będzie je wykorzystać.
Trener Wojciech Kurczyński ostatnio zmienił nieco
koncepcję gry, stawiając na inne zawodniczki na środku siatki czy rozegraniu niż
na początku sezonu. Od meczu otwarcia w Warszawie w szeregach drużyny z
Wrocławia zaszły dość spore zmiany.
To na pewno, ale zmiany są potrzebne. Fajnie, że Dominika Mras, czyli nasz
zespołowy “Duciu”, wniosła do drużyny dużo świeżości. To samo można powiedzieć
o Karolinie Fedorek. Myślę, że dziewczyny dobrze wkomponowały się w tę ekipę.
Cały wywiad dostępny na https://sportowefakty.wp.pl/siatkowka/855086/lsk-natalia-murek-dlaczego-kazdy-zadaje-mi-to-pytanie