Do tej pory drużyny #VolleyWrocław oraz Joker Świecie jeszcze nigdy się nie spotkały, nawet w meczu towarzyskim. Piątkowy wieczór zapisze się na kartach polskiej siatkówki. Zespoły podzieliły się punktami, ale zwycięstwo na swoim koncie zapisują Dolnoślązaczki.
Dobrze spotkanie rozpoczęła przyjmująca Paula Słonecka. Dużo pracy w przyjęciu miała Agnieskza Adamek, na którą konsekwentnie serwowały gospodynie. Od stanu 12:11 gospodynie popisały się seria punktową (16:12). Rywalki pilnowały przewagi, a prym w ataku wiodła Joanna Sikorska. Joker Świecie zwyciężył pierwszego seta do 17.
Po stronie wrocławianek, pod koniec pierwszej partii, do gry jako rozgrywająca została desygnowana Weronika Wołodko. Zmianę w drugim secie było widać też w elemencie bloku, który zaczął przynosić punkty. #VolleyWrocław zdobył trzy „oczka” z rzędu (20:21). Najpierw duet Jasek-Fedorek ustawia podwójny, szczelny blok. Później dobrą zagrywką popisała się Murek, a przechodzącą piłkę wykorzystała Paula Słonecka. Dobrą zmianę na pozycji libero, dała Karolina Pancewicz. Rywalki zdołały obronić jeszcze trzy piłki setowe, co oznaczało zaciętą końcówkę. Partię skutecznym atakiem zakończyła Małgorzata Jasek.
Ten set rozpoczął się od wyraźnego prowadzenia przyjezdnych. Natalia Murek na zagrywce, sprawiała rywalkom dużo trudności. Wciąż czujne na siatce były wrocławianki, ale kilkoma punktami z rzędu odpowiedziały gospodynie. Duża w tym zasługa Jurczyk w polu serwisowym. Przy 19:20 trener Wojciech Kurczyński poprosił o wideoweryfikację. Ta przerwa wybiła rywalki i set zakończył się na korzyść przyjezdnych 20 do 25.
Na boisko powróciła Joanna Sikorska, którą wcześniej zastąpiła Wiktoria Kowalska. Rywalki po raz pierwszy wyszły na prowadzenie przy wyniku 11:10 . Wtedy zaczęła się walka punkt za punkt. Dobrze spisywały się środkowe, które dorzucały swoje punkty w ataku. Gospodynie nie zamierzały oddać seta, a zarazem meczu tak łatwo. Wyszły na trzypunktowe prowadzenie (20:17). Odrabianie strat zaczęło się od pojedynczego bloku Witkowskiej, która zablokowała Urbanowicz. Odważną kiwkę dorzuciła rozgrywająca Weronika Wołodko. W końcówce więcej szczęścia miał zespół Joker Świecie (25:23).
Dopiero tie-break miał zadecydować o zwycięzcy tego spotkania. Rozpoczął się od dobrej passy wrocławianek. Świetnie na zagrywce radziła sobie Fedorek, która sprawiała dużo kłopotów w przyjęciu. Ostatni akord tego spotkania był kontrolowany przez siatkarki #VolleyWrocław. Zwycięstwo w Świeciu stało się faktem!
Joker Świecie : #VolleyWrocław 2:3 (25:17, 25:27, 20:25, 25:23, 7:15)