Atakująca #VolleyWrocław, Aleksandra Rasińska, nie będzie w sezonie 2020/2021 występować w biało-zielonych barwach. Zawodniczka reprezentowała wrocławską drużynę przez dwa ostatnie sezony.
Rasińska przeszła do #VolleyWrocław po trzech latach spędzonych w DPD Legionovii Legionowo. Atakująca szybko stała się liderką ekipy Wojciecha Kurczyńskiego i to właśnie ona dostawała od swoich rozgrywających najwięcej piłek w kluczowych momentach.
Zarówno sezon 2018/2019 jak i 2019/2020 Rasińska skończyła jako najskuteczniejsza zawodniczka #VolleyWrocław. W ostatnich rozgrywkach Ligi Siatkówki Kobiet atakująca zapisała się na kartach historii ligi jako najlepiej serwująca zawodniczka (28 asów). „Rasia”, z 376 punktami na koncie, zdecydowanie przodowała też w rankingu punktujących. Mając aż 321 „oczek” na swoim koncie, pewnie zajęła także pierwsze miejsce w klasyfikacji atakujących. Statystyki te potwierdza również liczba zdobytych przez Rasińską statuetek MVP – zebrała ich w tym sezonie 4. Niekwestionowana liderka wrocławianek zagrała w ostatnich rozgrywkach w 78 setach.
Dobra postawa siatkarki w meczach ligowych nie umknęła selekcjonerowi kadry. Podczas swojej wrocławskiej przygody Rasińska była powoływana przez Jacka Nawrockiego do składu reprezentacji Polski.
Przez dwa sezony oglądaliśmy nieustający rozwój Oli Rasińskiej. Pod kierunkiem Marka Solarewicza i Wojtka Kurczyńskiego zrobiła ogromny krok w swojej karierze, na tyle, że dzisiaj biją się o nią najlepsze kluby. To tylko pokazuje, jak dobrą pracę wykonaliśmy we Wrocławiu i z jakim sukcesem możemy rozwinąć siatkarki, jeśli tylko zaufają naszym trenerom
– powiedział Jacek Grabowski, prezes zarządu Volleyball Wrocław.
Oczywiście będzie nam zdecydowanie trudniej grać bez Oli, ale mamy i na to swój plan. Za „Rasię” będziemy trzymać kciuki i mamy nadzieję, że będziemy mieć z niej dużo radości także w kadrze Polski
– dodał Grabowski.
Na zakończenie mojej przygody w #VolleyWrocław, chce serdecznie podziękować. Podziękować wszystkim, dzięki którym przez te 2 lata nabrałam doświadczenia, żyłam w pięknym mieście i poznałam wspaniałych ludzi. To była przyjemność rozwijać się jako młoda siatkarka w takich okolicznościach. Dziękuję i do zobaczenia
– powiedziała Aleksandra Rasińska.
Wcześniej z zespołem prowadzonym przez Wojciecha Kurczyńskiego pożegnało się już 7 siatkarek. W nowej drużynie nie zabraknie jednak Natalii Murek, Karoliny Pancewicz i Aleksandry Gancarz, czyli podstawowych ogniw drużyny z sezonu 19/20.