Drugie zwycięstwo #VolleyWrocław w Warszawie!
Drugi mecz #VolleyWrocław w tegorocznym PreZero GP PLS, drugi tie-break! Zespół Adama Czekaja ponownie cieszył się ze zwycięstwa po trzecim secie, triumfując w drugiej rundzie rywalizacji nad LOS Nowy Dwór Mazowiecki 2:1 (25:17, 23:25, 15:12). Dzięki wtorkowej wygranej z pierwszoligowcem wrocławianki zameldowały się w ćwierćfinale zmagań, w którym zmierzą się ze zwycięzcą z pary Trans-Ann Płomień Sosnowiec – Grupa Azoty Chemik Police.
W ubiegłorocznej edycji PreZero GP #VolleyWrocław i LOS Nowy Dwór Mazowiecki spotkały się w finale tych rozgrywek. Wtedy 2:1 triumfowały Volejki, dlatego pierwszoligowiec miał rachunek do wyrównania. Na szczęście drugie starcie tych ekip ponownie zakończyło się korzystnie dla wrocławianek, tym razem także po tie-breaku.
Gromadowska, Saad, Szady i Jochym – we wtorek właśnie w takim zestawieniu siatkarki #VolleyWrocław wkroczyły na boisko Monta Beach Volley Club. Po kilkunastu minutach wyrównanej walki na prowadzenie wyszły Volejki – w ataku dobrze spisywała się Nicole Jochym, a kilka ciekawych obron zaprezentowała Magdalena Saad. Błędy pierwszoligowego LOS Nowy Dwór Mazowiecki pomagały naszej ekipie w powiększaniu przewagi i wkrótce na tablicy wyników było już 1:0 w setach dla #VolleyWrocław (25:17).
Do drugiej partii nowodworzanki przystąpiły bardziej skupione. Po długiej akcji prowadziły już 5:0 i Adam Czekaj poprosił o czas. Po przerwaniu dobrej passy LOS-u jego przewaga stopniowo zaczęła topnieć i wkrótce był już remis 6:6. Niestety nie utrzymał się on zbyt długo – błędy Volejek i spokój ich przeciwniczek skutkował kolejną kilkupunktową przewagą LOS-u. Kiedy już wydawało się, że siatkarki Bartosza Kujawskiego drugi raz nie pozwolą sobie wydrzeć tej przewagi, plażowe doświadczenie Volejek dało o sobie znać. Nasze zawodniczki cierpliwie odrobiły stratę, a następnie, dzięki dobrej grze w asekuracji, konstruowały skuteczne kontrataki. Zacięta, wyrównana końcówka mogła się podobać, zwłaszcza ofiarność obu ekip w ostatniej akcji, jednak padła ona łupem LOS-u Nowy Dwór Mazowiecki (23:25) i drugi dzień z rzędu Volejki miały rozegrać tie-breaka.
Długie, interesujące wymiany wyraźnie zmęczyły zawodniczki obu drużyn. Dwa oczka przewagi nowodworzanek zniknęły po asie serwisowym Kingi Legiety, a dwa kolejne punkty Nicole Jochym dały prowadzenie #VolleyWrocław. Ciągle wyróżniała się też Magdalena Saad, która kapitalnie uwijała się w obronie, nie pozwalając wpaść piłce do piachu. Szansę na skończenie tego spotkania wykorzystała w końcu kapitan wrocławianek Aleksandra Gromadowska, która postawiła kropkę nad „i” (15:12), dając swojej drużynie awans do III rundy.
Dzisiaj wygrywamy spotkanie z LOS Nowy Dwór Mazowiecki. Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa, bo mecz był niełatwy, triumfowałyśmy dopiero w tie-breaku po zaciętej końcówce. Mam nadzieję, że jutro także uda nam się wygrać, niezależnie od tego, kto stanie po drugiej stronie siatki i obronimy tytuł mistrza PreZero Grand Prix z zeszłego sezonu
– powiedziała po meczu rozgrywająca #VolleyWrocław, Adrianna Szady.
W meczu III rundy, który de facto będzie spotkaniem ćwierćfinałowym, siatkarki Adama Czekaja zmierzą się z triumfatorem starcia Trans-Ann Płomień Sosnowiec – Grupa Azoty Chemik Police. Jutrzejszy mecz #VolleyWrocław także zaplanowany jest na godzinę 14:00.
#VolleyWrocław – LOS Nowy Dwór Mazowiecki 2:1 (25:17, 23:25, 15:12)
#VolleyWrocław: Gromadowska (11), Saad (10), Szady (1) i Jochym (17) oraz Legieta (4) i Bączyńska (1)
LOS: Kott (1), Balcerowicz (5), Wołoszyn (18) i Gorzkiewicz (3) oraz Świętoń (5) i Gliwa