Raport po #OPOWRO
Nie tak niedzielne popołudnie wyobrażały sobie wrocławskie siatkarki. Podbudowane zwycięstwem z Jokerem Świecie – udały się do Opola z myślą o kolejnym zwycięstwie. Ostatecznie górą były jednak gospodynie, które po emocjonujących pięciu setach – uniosły ręce w górę w geście triumfu.
Pięciosetowe starcie
Niedzielny mecz przypominał sinusoidę. Nie tylko w ujęciu mikro – w skali pojedynczego seta, ale także w ujęciu makro – w skali całego meczu. Dość rzec, że w ostatniej partii meczu – wrocławianki przegrywały już 14:11, by doporowadzić do wyrównania, mieć w górze piłkę meczową iii…. ostatecznie ulec opolankom. Z takim obrotem sprawy długo nie mogły sobie poradzić podopieczne trenera Mateusza Żarczyńskiego, ale już w poniedziałek musiały wymazać z pamięci to niepowodzenie i skupić się na kolejnym ligowym rywalu – E. Leclerc Moya Radomka Radom.
Obrony i ataki
Niedzielny mecz obfitował w mnóstwo efektywnych i efektownych obron. Oba zespoły momentami wyciągały piłki za kategorii tych niemożliwych do obrony. Skuteczne także punktowały. Patrząc na raport meczowy – aż 7 zawodniczek przekroczyło barierę 15 punktów, jedna z nich zdobyła 20: po stronie Uni Opole były to: Marta Orzyłowska (18), Regiane Bidias (20), Anna Bączyńska (18), a w drużynie #VolleyWrocław: Aleksandra Gromadowska (16), Andrea Kossanyiova (17), Izabela Bałucka (15) oraz Karolina Fedorek (18).
Walka na asy i bloki
Oba zespoły zdobyły same po 86 punktów, jednak to #VolleyWrocław zrobił więcej niewymuszonych i własnych błędów, oddając rywalkom aż 31 punktów. Opolanki zaserwowały 9 asów, przy 5 posłanych przez siatkarki z Wrocławia. Nieco lepiej blokiem popracowały dolnoślązaczki – w prawdzie zdobyły o 2 punkty mniej jeśli patrzeć na liczbę punktowych bloków, natomiast to wrocławski blok dawał wyblokami częściej szansę na wyprowadzenie kontrataku.
MVP
MVP spotkania została wybrana Anna Bączyńska, która rok temu grała jeszcze w biało-zielonych barwach. Jak widać – zmiana pozycji przyczyniła się do lepszej gry zawodniczki. Bączyńska zdobyła 18 punktów, z czego 16 atakiem oraz po jednym – blokiem i zagrywką
Co przed #VolleyWrocław?
W poniedziałek wrocławianki spotkały się na odnowie biologicznej, a od wtorkowej siłowni rozpoczynają cykl przygotowań do kolejnego meczu. 5 grudnia od 12:30 w Hali Orbita mecz mikołajkowy, a po przeciwnej stronie siatki – bardzo trudny rywal. Do stolicy Dolnego Śląska przyjeżdża bowiem E. Leclerc Moya Radomka Radom.
Bilety zakupicie na:
EventimPolskahttps://www.eventim.pl/artist/volleywroclaw?affiliate=APL
KupBilethttps://www.kupbilet.pl/sport/siatkowka/vb1262/opis