Wywiad z Dawidem Murkiem dla portalu Słowo Sportowe
Tuż przed świętami Wojciech Kurczyński zrezygnował z funkcji pierwszego szkoleniowca #VolleyWrocław. W tej roli zastąpił go dotychczasowy drugi trener zespołu Dawid Murek. O tym, co może być jego atutem, jak pracuje się z kobiecą drużyną i kto z jego znajomych z boiska będzie dobrym szkoleniowcem, Murek opowiedział w rozmowie ze „Słowem Sportowym”.
Przejęcie zespołu w środku sezonu nie może być łatwe, zwłaszcza, kiedy dodatkowo debiutuje się w roli pierwszego trenera. Czuje się Pan dobrze przygotowany do prowadzenia #VolleyWrocław?
DAWID MUREK: – Po niespodziewanej decyzji Wojtka [Kurczyńskiego, dotychczasowego szkoleniowca wrocławianek – przyp. red.] wszystko potoczyło się bardzo szybko. Automatycznie wystąpiłem w roli pierwszego trenera w meczu z Radomką, ale wtedy nie było jeszcze wiadomo, czy zostanę nim na stałe. Prezes Grabowski postanowił jednak dać mi tę szansę. Z jego strony czuję więc pełne wsparcie i zaufanie, a to na pewno bardzo pomaga.
Jest więc tak, że pracuje Pan z zespołem, który kompletował ktoś inny?
– Przed rozpoczęciem sezonu Wojtek konsultował ze mną swoje wybory, choć oczywiście to on miał we wszystkich kwestiach decydujące zdanie. Obecny skład drużyny, najlepszy i optymalny dla nas, powstał dzięki wspólnej pracy pierwszego i drugiego szkoleniowca. Nie jest więc tak, że w tym zestawieniu, z którym teraz pracuję, coś bym zmienił. Już jako drugi trener byłem przygotowany do pracy z tym konkretnym zespołem.
Więc czym różni się Pan od swojego poprzednika? Lub inaczej – jakim szkoleniowcem Pan jest?
– W tym temacie najlepiej wypowiedziałyby się same dziewczyny, one potrafiłyby wskazać te różnice. Mogę natomiast zapewnić, że ze swojej strony chciałbym jak najpełniej przekazać ekipie doświadczenie, które miałem okazję zdobyć przez 25 lat gry na boisku.
Cały wywiad Anny Głombek dostępny na portalu Słowo Sportowe: Rozmowa z Dawidem Murkiem, szkoleniowcem #VolleyWrocław (slowosportowe.pl)
Autor: Anna Głombek