Listopad to niezwykle pracowity miesiąc w wykonaniu #VolleyWrocław. W środowy wieczór zostanie rozegrany zaległy mecz TAURON Ligi. Do Wrocławia przyjedzie drużyna ŁKS Commercecon Łódź.

ŁKS rozegrał do tej pory osiem spotkań, które zakończył z remisowym bilansem „4 zwycięstwa i 4 porażki”. Z powodu koronawirusa „Wiewióry” musiały poddać się kwarantannie. Od czasu przymusowej i nieplanowanej przerwy siatkarki rozegrały trzy pojedynki, które pokazały, że ich forma powoli wzrasta. 2 października w derbowym meczu uległy Grot Budowlanym Łódź 1:3. Cztery dni później podopieczne trenera Giuseppe Cuccariniego musiały uznać wyższość liderek TAURON Ligi, czyli Developres SkyRes Rzeszów 0:3. W sobotę w domowym spotkaniu z DPD Legionovią Legionowo powróciły na zwycięską ścieżkę. Początek był jednak wyrównany i walka toczyła się punkt za punkt. Seta zakończyła atakująca ŁKS Commercecon Łódź (25:21). W drugiej partii łodzianki zbudowały przewagę, dzięki której urzymywały bezpieczny dystans. W końcówce dołożyły kolejne punkty i wygrały seta do 18. W trzeciej odsłonie łodzianki już na początku odskoczyły rywalkom na trzy oczka 6:3. Przewagi nie oddały do końca meczu. ŁKS Commercecon Łódź – DPD Legionovia Legionowo 3:0.

#VolleyWrocław wraca na mecz z ŁKS-em do stalicy Dolnego Śląska. Ostatnie trzy spotkania wrocławianki rozegrały na wyjeździe (kolejno w Kaliszu, Bielsko-Białej oraz Policach). W województwie wielkopolskim siatkarki wygrały 3 do 0 i zapisały na swoim koncie niezwykle cenne trzy punkty. Jednak następne dwie potyczki nie były już tak udane potyczki. Pora ponownie przełamać złą passę. Siatkarki z Dolnego Śląska są „głodne” zwycięstw, co będą chciały pokazać w środę na boisku. Na treningach uwaga skupiana jest na szlifowaniu elementów, które ostatnio nie funkcjonowały w 100%.

Na pewno jesteśmy nastawione na walkę do ostatniego gwizdka. Musimy szukać punktów do tabeli niezależnie od tego, kto jest naszym przeciwnikiem. ŁKS ma bardzo doświadczone i utytułowane zawodniczki, więc bez wątpienia musimy zagrać bardzo dobrze w każdym elemencie

– powiedziała przed spotkaniem Adrianna Szady, kapitan #VolleyWrocław

Nie jesteśmy zadowolone z wyników ostatnich meczów i będziemy walczyć o każdy punkt z ŁKS-em.  Pierwszy element do poprawki to skuteczność pierwszej piłki. ŁKS to bardzo mocny przeciwnik, musimy się postarać skończyć jak najwięcej kontrataków. Pracujemy ciężko, także myślę że, pokażemy się z jak najlepszej strony

– dodała atakująca, Izabella Rapacz

Zaległe spotkanie 6.kolejki odbędzie się w środę 18 listopada o godzinie 18:00. Siatkarki zagrają we Wrocławiu na Hali Orbita. Zgodnie z panującymi obostrzeniami na meczu zabraknie kibiców. Fani siatkówki będą mogli obejrzeć pojedynek dzięki transmisji w portalu Ipla.