Cenna lekcja od BKS-u
Miasto Bielsko-Biała na razie nie jest szczęśliwe dla wrocławskiej drużyny siatkówki kobiet. W wyjazdowym spotkaniu, miejscowy zespół okazał się lepszy, wygrywając 3:0. Poniedziałkowy pojedynek rozegrano w ramach zaległej piątej kolejki TAURON Ligi.
Podsumowanie
Początek to dobra gra blok-obrona po stronie wrocławskiej drużyny. Set układał się jednak falami. Prym wśród BKS-u Stali wiodła Aleksandra Kazała. Rywalizacja w tej partii była niezwykle zacięta. Przy stanie 20:20 na tablicy był remis. O zwycięstwie miała zadecydować końcówka. W niej minimalnie lepsze okazały się rywalki (25:23). Drugą partię lepiej rozpoczęły bielszczanki. #VolleyWrocław pomimo minimalnej straty próbował gonić wynik. W dobrej dyspozycji tego dnia była Natalia Murek, która decydowała się, a co najważniejsze kończyła odważne ataki. Set ten, a zarazem cały mecz charakteryzował długimi akcji oraz walką w obronie po obu stronach siatki. Siatkarką nie do zatrzymania, a zarazem liderką w zespole z Bielska-Białej była wspomniana wcześniej Kazała. Set zakończył się do 18. Ostatni akord poniedziałkowej potyczki nie rozpoczął się po myśli wrocławianek. Dobrze dysponowane tego dnia rywalki wykorzystały chwilowy przestój #VolleyWrocław i zwyciężyły 25 do 14.
Statystyki
Statuetka MVP trafiła do Aleksandry Kazały. Przyjmująca na swoim koncie zapisała 20 punktów (16 na 31 skończonych ataków, co dało 52% skuteczności). Dziesięć z nich zostało zdobytych w kontrze przy własnej zagrywce. Równie dobrze na boisku spisywała się Gabriela Orvošová z dorobkiem 13 „oczek”. Po drugiej stronie siatki, czyli wśród gości najlepsza była Kamila Witkowska. Środkowa, po raz kolejny zagrała bardzo solidne spotkanie i zdobyła 10 punktów. Zaledwie o jeden mniej uzbierała, dobrze dysponowana tego dnia Natalia Murek. Dodatkowo siatkarka #VolleyWrocław przyjmowała zagrywkę na poziomie 70% z czego 50% to przyjęcie perfekcyjne.
Uważam, że w tym meczu przede wszystkim zabrakło nam szybkiego wyciągania wniosków po akcji, kiedy przeciwnik zagrywał nam skróty, bądź grał zaskakująco w ataku. Ze strony mentalnej myślę, że brakowało nam takiego wzajemnego sportowego nakręcania się, które świetnie pokazałyśmy w Kaliszu.
– podsumowała poniedziałkowe spotkanie, przyjmująca #VolleyWrocław Natalia Murek
Ciekawostki:
- Podopieczne trenera Bartłomieja Piekarczyka przystępowały z trzema porażkami z rzędu. W meczu z Wrocławiem przełamały tę złą passę.
- Aleksandra Kazała pierwszy set zakończyła z 60% skutecznością w ataku.
- Oba zespoły umiejętnie czytały grę na siatce. Dobrze funkcjonowała też gra blok-obrona na co wskazują długie akcje oraz… liczby. 12 punktów w bloku zdobyły bielszczanki, a 8 wrocławianki. Zarówno BKS Stal Bielsko-Biała, jak i #VolleyWrocław uzyskały po 15 wybloków.
- Mecz z BKS-em był drugim (po Kaliszu) wyjazdowym spotkaniem podczas siatkarskiego tournée #VolleyWrocław. Następny pojedynek już za niespełna cztery dni w Policach.
Co dalej?
Wnioski zostały wciągnięte i siatkarki skupiają się już na kolejnym meczu, a ten już niedługo. Za dwa dni, tj. w piątek o godzinie 18:00 zostanie rozegrane spotkanie 9. kolejki TAURON Ligi. Areną zmagań będzie Hala Sportowa w Policach. Po drugiej stronie siatki stanie mocny zespół Grupa Azoty Chemik Police.