Brązowy medalista górą w sparingu
W sobotę #VolleyWrocław udał się do Łodzi, gdzie zagrał rewanżowe spotkanie z ŁKS Commercecon Łódź. Co ciekawe – był to pierwszy mecz z udziałem kibiców od czasu wybuchu pandemii. Ostatecznie gra zakończyła się zwycięstwem gospodyń.
Bardzo ciekawie rozpoczęła się sobotnia konfrontacja. Oba zespoły grały dobrą siatkówkę, popełniały mało błędów, a wynik był ciągle na styku. W grze wrocławianek było widać sporo pewności siebie – bardzo dobrze w ataku radziła sobie Izabella Rapacz, a na lewym wtórowała jej Anna Bączyńska (10:10). Nagle gra wrocławianek posypała się jak domek z kart. W jednym ustawieniu straciły 4 punkty z rzędu i dalsza gra wyglądała tak, że to gospodynie punktowały kolejnymi seriami.
Set drugi był zdecydowanie najciekawszy. Podopieczne trenera Cuccariniego szybko objęły prowadzenie i wydawało się, że z przytupem zakończą także drugą partię. Nagle jednak nastąpił zwrot po stronie wrocławianek i to one zaczęły dominować na siatce. Dobre obrony Agnieszki Adamek i skuteczne ataki Natalii Murek dały remis po 21. Ostatecznie po 35 minutach walki – set na przewagi trafił na konto łodzianek.
Kolejne trzy sety toczyły się pod dyktando gospodyń. Trener Wojciech Kurczyński rotował składem. Dobrą zmianę dała Karolina Pancewicz, która uspokoiła wrocławskie przyjęcie i Paula Słonecka, która z każdą akcją coraz pewniej czuła się na boisku. Z obiegnięcia punkty zdobywała Aleksandra Gancarz, a w polu zagrywki dobrze spisała się najmłodsza siatkarka #VolleyWrocław – Julia Kleszcz.
Wynik jednak nie pozostawiał złudzenia, która drużyna była tego dnia lepsza.
Wynik nie jest po naszej stronie i mamy tego świadomość. Coraz bardziej czuje jednak, że my scalamy się jako drużyna i jestem przekonana, że niedługo i nasza gra będzie coraz bardziej zespołowa. Mocno czekamy na zwycięstwa, ale one w fazie przygotowań nie zawsze są najważniejsze. Teraz przed nami kilka dni, kiedy na spokojnie będziemy mogli potrenować
– powiedziała Izabella Rapacz, atakująca #VolleyWrocław
ŁKS Commercecon Łódź : #VolleyWrocław 5:0 (25:14, 30:28, 25:17, 25:17, 25:15)
ŁKS Commercecon Łódź: Wójcik (7), Lazović (27), Ninkovic (14), Bongaerts (3), Alagierska (2), Zaroślińska-Król (17), Strasz (L) oraz Osadchuk (1), Pacak (9), Pasznik (2), Laszczyk (2), Kalandadze (13) Saad (L)
#VolleyWrocław: Witkowska (4), Murek (19), Szady (2), Rapacz (14), Bączyńska (4), Fedorek (8), Adamek (L) oraz Gancarz (2), Wołodko, Jasek, Słonecka (7), Kleszcz, Pancewicz (L)