Ostatni raz #VolleyWrocław wygrał z Legionovią w 2019 roku, kiedy to na własnym parkiecie pokonał rywalki stosunkiem setów 3 do 0. W sobotnie popołudnie podopieczne trenera Dawida Murka próbowały odmienić losy rywalizacji z tą drużyną. Nowy sezon to zawsze nowe rozdanie kart. W zespołach dochodzi do wielu zmian, dlatego pierwsze kolejki najczęściej odpowiadają na wiele pytań zadawanych w okresie przygotowawczym.
Podsumowanie:
Wrocławianki rozpoczęły od wyraźnego prowadzenia 4:1. Gospodynie skutecznie broniły, przez co Aleksandra Rasińska nie mogła skończyć swoich ataków. Trener Dawid Murek zareagował na sytuację na boisku i poprosił o czas. Przerwa dobrze podziałała na siatkarki z Wrocławia. Jednak dobrą dyspozycją tego dnia wykazała się Olivia Różański. Gryka zakończyła seta asem serwisowym (25:20). Do atomowych zagrywek Aleksandry Rasińskiej, siatkarki z Legionowia musiały ustawiać się aż w cztery w przyjęciu. W drugim secie ożywiła się Natalia Murek. Jej dobra gra spowodowała, że wrocławianki prowadziły 9:5. Volejki wyciągnęły wnioski z pierwszego seta i grały zmienne rozwiązania w ataku. To zaprocentowało zwycięstwem 25:22 i wyrównaniem stanu meczu. Punkt za punkt. Tak rozpoczął się trzeci set. Anna Kaczmar widząc dobrą postawę swojej przyjmującej, Andrey Kossanyiowej, raz po raz posyłała do niej piłki. Do tej pory był to najbardziej wyrównany set. W drugiej części gospodynie odskoczyły na kilka „oczek” (16:12). Siatkarki #VolleyWrocław obroniły jeszcze trzy piłki setowe. Ostatecznie ta partia zakończyła się na korzyść Legionowa (25:23). Wrocławianki nie miały łatwego zadania w ataku oraz zagrywce. Dobrze piłkę przyjmowała libero Izabela Lemańczyk. Strata punktowa (3:8) spowodowała, że na boisku pojawiła się Aleksandra Gromadowska, Adrianna Szady oraz Anna Bodasińska. Pod koniec seta trener Murek dał szansę Juli Stancelewskiej. Siatkarki z Dolnego Śląska goniły wynik, jednak to nie wystarczyło na dobrze dysponowaną drużynę Legionowa.
IŁ Capital Legionovia Legionowo vs #VolleyWrocław 3:1 (25:20, 22:25, 25:23, 25:18)
Statystyki:
Osiem asów serwisowych. Tyle łącznie punktowych zagrywek posłały gospodynie. Najwięcej, bo aż trzy Daria Szczyrba. Po stronie wrocławianek najlepiej zagrywała Anna Kaczmar. W przyjęciu zagrywki świetnie spisywała się Izabela Lemańczyk. Libero miejscowych uzyskała 65% skuteczności. Dolnoślązaczki siedem razy zablokowały przeciwniczki na siatce oraz uzyskały dziewięć wybloków.
Ciekawostki:
– Podczas meczu 1. kolejki Tauron Ligi 2021/22 na parkiecie zadebiutowała Julia Stancelewska. 17-latka, grająca na pozycji środkowej po raz pierwszy w swojej karierze zagrała w najwyższej klasie rozgrywkowej. Przez ostatnie dwa lata z sukcesami reprezentowała młodzieżowe drużyny #VolleyWrocław. Więcej na temat debiutu można przeczytać w artykule.
– Dla Legionowa było to szóste zwycięstwo we własnej hali nad drużyną z Wrocławia.
– W zeszłym sezonie Olivia Różański zdobyła 5 statuetek MVP. Nowe rozgrywki rozpoczyna również od indywidualnego wyróżnienia.
– W zespole Volejek najlepszą siatkarką została wybrana Agnieszka Adamek.
„Gra nie układała się po naszej myśli, walczyłyśmy całym zespołem, ale jest kilka aspektów, które musimy poprawić by wnieść więcej jakości. Dziewczyny z Legionowa były bardzo dobrze przygotowane. Poza wygranym drugim setem, nie potrafiłyśmy przejąć kontroli i narzucić swojego stylu gry. Całą drużyną wyciągamy wnioski i wierzę w to, że w poniedziałek wspólnie z naszymi kibicami będziemy cieszyć się ze zwycięstwa.”
– podsumowała libero, Agnieszka Adamek
Co dalej?
Kolejny mecz to wielkie święto siatkówki we Wrocławiu. Po rocznej nieobecności kibice powrócą na trybuny TAURON Ligi. Inauguracja nowego sezonu odbędzie się 04 października (poniedziałek). Pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 17:30. Na kibiców, w tym tych najmłodszych czeka sporo atrakcji. Zgodnie z zasadami wstęp na wydarzenie mają osoby, których temperatura wynosi poniżej 37,5 °C. Bilety wstępu są do kupienia na stronie Eventim.