Po dwóch sezonach spędzonych w #VolleyWrocław, z klubem żegna się libero, Magdalena Dzikowicz. Rok krócej w biało-zielonych barwach występowała przyjmująca, Kinga Kasprzak, której również nie zobaczymy we wrocławskiej drużynie w sezonie 2020/2021.
Magdalena Dzikowicz przyszła do #VolleyWrocław z AZS Uni Opole. Dla raciborzanki był to powrót do kobiecej ekstraklasy po czterech sezonach gry na zapleczu Ligi Siatkówki Kobiet. Libero w rozgrywkach 2018/2019 była zawodniczką wychodzącą w pierwszym składzie, która dzięki swoim brawurowym obronom w ostatnim meczu sezonu pomogła utrzymać zespół w LSK. W kolejnym sezonie wystąpiła w 69 setach.
Kinga Kasprzak w rozgrywkach LSK 2018/2019 napsuła wrocławskiej ekipie sporo krwi, występując w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Zespół Wojciecha Kurczyńskiego walczył z KSZO o pozostanie w siatkarskiej ekstraklasie, a po drugiej stronie siatki wyróżniała się właśnie Kasprzak. Sezon 2019/2020 przyjmująca spędziła już w #VolleyWrocław, dla którego zdobyła łącznie 124 punkty w 51 setach.
Dziękujemy wszystkim, których spotkaliśmy w klubie, za wspólnie spędzony czas. Przede wszystkim kibicom i sztabowi. Trzymamy za Was kciuki, Wy także trzymajcie za nas. Do zobaczenia.
– powiedziały Magdalena Dzikowicz i Kinga Kasprzak
Dziękujemy serdecznie Magdzie i Kindze za reprezentowanie barw #VolleyWrocław i pisanie kolejnego rozdziału historii naszego klubu. Szczególne podziękowania dla Magdy, która była z nami dwa sezony i w ciągu tego czasu była podstawową siatkarką. Mam nadzieję, że spotkamy się po drugiej stronie siatki
– dodał Jacek Grabowski, prezes zarządu Volleyball Wrocław.