#VolleyWrocław informuje, że wykryto przypadki zakażenia koronawirusem w drużynie z Wrocławia. Zespół będzie kontynuował kwarantannę, a najbliższe mecze zostaną rozegrane w innym terminie.
Wczoraj ogłoszono, że mecz #VolleyWrocław – Enea PTPS Piła zostanie rozegrany w innym terminie z powodu kwarantanny w zespole Enea PTPS Piła. Dziś okazało się, że zarażenia wirusem covid19 nie uniknął zespół z Wrocławia, który także będzie przebywał w kwarantannie.
Jedna z siatkarek zgłosiła nam gorszy stan zdrowia i natychmiast skierowaliśmy ja na badania w kierunku covid. Gdy okazało się, że jest pozytywna – izolacji podaliśmy cały zespół i także skierowaliśmy na badania. Dzięki laboratorium Diagnostyka – bardzo sprawnie wykonaliśmy testy i otrzymaliśmy wyniki –
mówi Jacek Grabowski, prezes zarządu Volleyball Wrocław S.A.
Wiem, że jako zespół zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by uchronić się przed koronawirusem. Od połowy sierpnia mamy nałożone rygory kwarantanny sportowej i szereg ograniczeń i zakazów z tym związanych. Zespół podszedł do tematu bardzo profesjonalnie, a nasza sytuacja pokazuje jak szybko rozprzestrzenia się wirus w małej grupie, która spędza ze sobą większość czasu
– dodaje Grabowski.
Wrocławski klub o wykryciu pierwszego przypadku poinformował Polską Ligę Siatkówki, z którą jest cały czas w kontakcie i ściśle współpracuje m.in. informując o kolejnych podjętych krokach, bądź konsultując sprawę z lekarzami, którzy przygotowali ligowe wytyczne. Siatkarki i sztab czują się dobrze, część osób przechodzi zakażenie bezobjawowo lub z objawami przeziębienia.
Najbliższy mecz wrocławianek został już przełożony – z powodu kwarantanny zespołu z Piły. Nieznany jest los wyjazdowego spotkania z BKS Stal Bielsko – Biała. Wszystko zależeć będzie od dalszego przebiegu choroby we wrocławskiej drużynie.