Kinga Hatala nie jest już siatkarką #VolleyWrocław. Z ostatnim dniem marca wygasła umowa łącząca siatkarkę z wrocławskim klubem.
Kinga Hatala dołączyła do drużyny w styczniu, by pomóc wrocławskiemu zespołowi w walce o uniknięcie fazy play-out. Atakująca szybko znalazła nić porozumienia z drużyną i stała się ważnym elementem w układance szkoleniowca – Wojciecha Kurczyńskiego. Przede wszystkim dała sportowo dobre zmiany za Aleksandrę Rasińska, najlepiej punktującą siatkarkę Ligi Siatkówki Kobiet w sezonie 2019/2020.
W zeszłym tygodniu ogłoszono zakończenie rozgrywek Ligi Siatkówki Kobiet. Z końcem marca zakończył się więc kontrakt łączący Kingę Hatalę z #VolleyWrocław.
Chciałabym podziękować w pierwszej kolejności dziewczynom za to jak mnie przyjęły w szatni, klubowi za możliwości ukończenia sezonu sportowo, trenerom za zaufanie i przede wszystkim kibicom, którzy byli z nami na każdym meczu
~ powiedziała Kinga Hatala.
Dziękujemy Kindze za wsparcie naszego zespołu w każdym treningu i każdym meczu. W każdym aspekcie swojej pracy wykazała się profesjonalizmem, a to pozwoliło nam do końca być pewnym swego w walce w play-out. Życie napisało jednak inny scenariusz i przedwcześnie zakończyliśmy ten sezon. Mam nadzieję, że w przyszłości nasze drogi ponownie się skrzyżują
~ dodał Jacek Grabowski, prezes zarządu Volleyball Wrocław S.A.