W sobotnim meczu 12. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet #VolleyWrocław zwyciężył Wisłę Warszawa 3:0 (26:24, 25:12, 25:20), pozytywnie zaczynając rundę rewanżową rozgrywek. Druga wygrana z drużyną ze stolicy to pierwsze zwycięstwo wrocławianek w trzech setach w tym sezonie. Najlepszą zawodniczką meczu została wybrana rozgrywająca gospodyń, Dominika Mras.

Sobotni mecz zaczął się dla #VolleyWrocław nieco nerwowo, zwłaszcza w polu serwisowym. Warszawianki z kolei dobrze grały blokiem, również tym pasywnym, co pozwalało im na budowanie i wykorzystywanie kontr. Przez pewien czas konsekwentnie budowana przewaga ekipy Dejana Desnicy utrzymywała się (10:15), jednak kiedy w polu serwisowym pojawiła się Natalia Gajewska, prowadzenie gości stopniało do jednego punktu (21:20).

Z dobrej strony zaprezentowała się też Klaudia Felak, która pojawiła się na boisku w końcówce pierwszej partii. Przyjmująca skończyła ważne piłki posyłane do niej przez Gajewską, co w dużym stopniu zapewniło #VolleyWrocław zwycięstwo w tym secie (26:24).

Na fali wznoszącej wrocławianki grały też od początku kolejnej partii (8:5). Problemy z przyjęciem miały siatkarki z Warszawy, co skutecznie wykorzystywały gospodynie (12:5). W polu serwisowym dobrze spisywała się Natalia Murek i Karolina Fedorek. Coraz więcej punktów #VolleyWrocław zaczął zdobywać blokiem – gospodynie bezlitośnie zatrzymywały rywalki na środku oraz na prawym i lewym skrzydle. Gospodynie zdobyły tym elementem 7 punktów. Set wygrany do 12 narzucił też ton paru początkowym minutom kolejnej odsłony meczu.

W niej #VolleyWrocław szybko zbudował przewagę (7:1). Po drugiej stronie siatki zawodniczki ze stolicy męczyły się w kolejnych akcjach, choć ich szansą były mnożące się błędy własne siatkarek Wojciecha Kurczyńskiego (8 błędów wrocławianek w tej partii do stanu 19:15). Przy zagrywce przyjmującej gości, Katarzyny Marcyniuk, warszawianki zdobyły 5 oczek z rzędu, ale ta seria punktowa nie wystarczyła do tego, żeby ugrać choć jednego seta. Ostatnia odsłona sobotniego spotkania zakończyła się efektownym atakiem Aleksandry Gancarz (25:20). MVP meczu wybrano rozgrywającą #VolleyWrocław, Dominikę Mras.

Cieszę się, że trener postawił na mnie w tak trudnym momencie. Wynik był na naszą niekorzyść, więc odczułam lekki stres, ale na szczęście nie było tego widać w mojej grze i udało się nam wyjść z trudnej sytuacji. Miałyśmy świetne przyjęcie i rozegranie, a po wygraniu pierwszego seta dalej poszło już właściwie z górki.

~ powiedziała po meczu Klaudia Felak.

Dla #VolleyWrocław sobotnia wygrana to pierwsze zwycięstwo w 2020 roku i pierwsza wygrana w trzech setach.

Oby pierwsze zwycięstwo w tym nowym roku było pozytywnym prognostykiem na dalsze mecze tego sezonu: mówiąc za całą drużynę mogę zapewnić, że dołożymy wszelkich starań, żeby kolejne spotkania rozgrywać podobnie do dzisiejszego

~ dodała przyjmująca #VolleyWrocław.

#VolleyWrocław – Wisła Warszawa 3:0 (26:24, 25:12, 25:20)

#VolleyWrocław: Gancarz (7), Rasińska (12), Murek (14), Mras, Kasprzak (13), Fedorek (10), Dzikowicz (L), Pancewicz (L) oraz Felak (3), Gajewska

Wisła Warszawa: Marcyniuk (7), Szymańska (4), Połeć (7), Del Rio Correa (9), Novogorodchenko (2), Lipska (5), Adamek (L) oraz Urbanowicz