Kinga Stronias: „Bardzo się cieszę, że w przyszłym sezonie będę reprezentowała barwy klubu z Wrocławia”
To będzie drugi sezon przyjmującej w KGHM #VolleyWrocław. Klub z Wrocławia przedłużył kontrakt z Kingą Stronias, która wcześniej grała w zespole z Opola.
Kinga swoje pierwsze siatkarskie kroki stawiała w Tomaszowie Mazowieckim, skąd pochodzi. Swoją profesjonalną karierę rozpoczęła na Podkarpaciu – zaczynała w Rzeszowie, a następnie grę kontynuowała w Krośnie. Zarówno w Młodej Lidzie, jak i w Orlen Lidze broniła barw rzeszowskiego Developresu. Tam również zadebiutowała w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Decyzję o przeniesieniu do Krosna podjęła, gdy w rzeszowskiej drużynie nie udało jej się wywalczyć miejsca w podstawowym składzie. Na pierwszoligowych parkietach Kinga mogła w pełni pokazać, na co ją stać.
Po trzech sezonach w Krośnie, na kolejne cztery lata dołączyła do drużyny z Opola. Tam z opolskim zespołem wywalczyła wicemistrzostwo I ligi, a następnie awans do TAURON Ligi, gdzie UNI Opole zdobyło w sezonie 2021/22 siódme, a w kolejnym 2022/23 – dziesiąte miejsce.
Do zespołu KGHM #VolleyWrocław dołączyła przed sezonem 2023/24. Wtedy prezes klubu, Jacek Grabowski, dostrzegł w niej duży potencjał i określił jako zawodniczkę „młodego pokolenia”, dla której klimat we Wrocławiu stwarza świetne warunki do dalszego rozwoju. Dla Kingi Stronias to rozpoczęcie gry we Wrocławiu było wyzwaniem i kolejnym krokiem w karierze, jak sama to określiła.
W sezonie 2023/24 zawodniczka rozegrała 83 sety, zdobywając 244 punkty, w tym 14 zagrywką, 216 atakiem i 14 blokiem.
„Bardzo się cieszę, że w przyszłym sezonie będę reprezentowała barwy klubu z Wrocławia. Mam nadzieję, że będzie to bardzo owocny sezon, wygramy wszystko to, co jest możliwe i to, co możliwe nie jest, a Halę Orbitę wypełnimy po same brzegi. Do zobaczenia!”
– mówi przyjmująca KGHM #VolleyWrocław, Kinga Stronias.
„Kinga Stronias jest zawodniczką, która pozostaje w zespole. Bardzo się cieszę, że Kinga będzie z nami. Już w ubiegłym roku miała przebłyski świetnej gry. Myślę, że to jest cały czas zawodniczka, która ma coś do udowodnienia, która najlepsze momenty ma przed sobą. Jestem o tym przekonany i bardzo wierzę, że to wydarzy się już w najbliższym sezonie, że będziemy widzieli Kingę taką, jaką byśmy chcieli widzieć, czyli – skuteczną, grającą na naprawdę wysokim poziomie.”
– mówi prezes KGHM #VolleyWrocław, Jacek Grabowski.
Na ten moment wiadomo, że w KGHM #VolleyWrocław zostają: Anna Bączyńska, Joanna Chorąża, Aleksandra Gancarz, Ada Szady i Kinga Stronias, a po raz pierwszy w wrocławskiej drużynie zagra Judyta Gawlak. Trenerem będzie Bartłomiej Dąbrowski.